06.11 NIEDZIELA:
Gotyk, Kopernik, pierniki, lody
i luksusowy plac zabaw, czyli…
wycieczka klas 6 do Torunia
Toruń to niezwykłe miasto, nie tylko ze względu na Kopernika i pierniki, z których słynie. Starówka toruńska, w odróżnieniu od gdańskiej, przetrwała zawieruchę wojenną, toteż można tu zobaczyć prawdziwe gotyckie budowle, pamiętające czasy średniowiecza (jak dom Kopernika, Krzywą Wieżę, ratusz czy zamkowe gdanisko). Wędrówki po toruńskim Starym Mieście przypominają podróż w czasie, czego doświadczyli uczniowie klas szóstych podczas wycieczki 3 i 4 listopada. Zwiedzili miasto z przewodnikiem, byli uczestnikami warsztatów piernikarskich u mistrza Łukasza i Przyprawowej Wiedźmy, podczas gry miejskiej dowiedzieli się między innymi, jak wygląda nietypowy pręgierz toruński, ile jaj ma „baba z jajami”, jak szeroka jest ulica Ciasna, do czego służyło gdanisko, jakiej rasy jest pies toruńskiej Piernikarki i co ma wspólnego legenda o toruńskim flisaku z legendami gdańskimi. Degustowali doskonałe dania w pierogarni „Stary Toruń” oraz lody od Lenkiewicza, spędzili też na Starówce rozkoszną godzinę na zakupach (samodzielnie!).
Chwile grozy przeżyły tylko panie Ania i Magda, gdy pani Kasia i pan Marcin wrócili z grupą chętnych spacerowiczów z nocnej wędrówki po Starówce. Ekipa łazików umówiła się, że nastraszą pozostałych, iż byli gonieni przez miejscowych chuliganów. Opowieść była arcyprzekonująca, rolę głównej przerażonej mistrzowsko zagrała Łucja.
Drugiego dnia znów przenieśliśmy się w czasie, tym razem do absolutnej nowoczesności. Całe przedpołudnie uczniowie spędzili w Młynie Wiedzy – sześciopiętrowym centrum eksperymentów. Trudno powiedzieć, co było najciekawsze z atrakcji tego luksusowego placu zabaw, chyba symulatory lotów i jazdy samochodem, bo cieszyły się tak dużym powodzeniem, że szóstoklasiści ustawili się w kolejkę. I potrafili czekać cierpliwie (!) na swoją kolej, dorośli wiedzą najlepiej, że to dowód ogromnej determinacji ze strony „młodszych nastolatków”.
Szefową zamieszania – czyli organizatorką wycieczki – była torunianka, pani Kasia Bluma, której serdecznie dziękujemy za te wszystkie wspaniałe chwile! Uczniowie stwierdzili, że był to chyba najbardziej udany szkolny wyjazd!
>>Zdjęcia